Piąteczek!!!

  Nareszcie piątek!!! Tak w końcu koniec kolejnego tygodnia męczarni. Oczywiście nie obyło się bez fury pracy domowej i zapowiedzeniu kilku kartkówek i sprawdzianów. Za to właśnie kochamy szkołę ta....

  Nie uznaje tego tygodnia na straty według mnie był ciekawy, coś się tam zdarzyło, założyłam tego bloga itp.

Przy okazji powiem coś co wiecie czyli -Tłusty Czwartek!!! Oczywiście musiałam sprawdzić w Google kiedy jest, bo przecież ja jestem taka zorientowana(wow pieseł taki zorientowany wow). Osobiście nie lubię za dużo słodkiego i tłustego zawsze źle na mnie to działa. 

  A wy jak spędziliście tydzień?

Ja i moja przyjaciółka Natalia :D 

P.S. Mówiłam, że będę chyba dodawać fakty, które zapomniałam więc jeszcze garbię się i mam koślawe stopy, przez co(chodzi o stopy) będę musiała chodzić na rehabilitację.